sobota, 1 października 2011

Lodzermensch


Łódź - miasto bawełny i tekstyliów, miasto kontrastów, wielu kultur, inspiracji. Ziemia obiecana. Dawniej miasto  mężczyzn w kapeluszach, czarnych płaszczach, eleganckich butach, kobiet w długich sukniach, tiulach, piórach. Dzisiaj? To kobiety noszą czarne płaszcze, kapelusze, spodnie. A gdzie są dostojni mężczyźni?
Na poszukiwaniach postanowiłam nie rzucać się w oczy. Monokolor, twarz zacieniona rondem, koszula po dziadku (na prawdę wiekowa), wygodne buty z podwyższoną cholewką (nadal nie wiem, jak je nosić), pojemna torba, a dla frajdy falbaniasta kamizelka.
...Mimo to, mojego Lodzermenscha nie znalazłam.




Łódź - city of cotton and textiles, city of contrast, different cultures, inspirations. Promised land. Formerly city of men in hats, black coats, smart shoes, women in long dresses, tulle, feathers. Today? Women wear black coats, hats, trousers. And where are the distinguished men?
I decided to search impreceptible. Monocolor, face chaded with brim, grandpa's shirt (really old), comfortable shoes (still I don't know how to wear them), capacious bag, and frilled vest for fun.
... Nonetheless, I haven't found my Lodzermensh.








kapelusz/hat - New Look
koszula/shirt - vintage
kamizelka/vest - Mohito
szorty/shorts -DIY
pasek/belt - Miu Miu
buty/shoes - Ryłko



9 komentarzy: